Naturalne barwy we wnętrzach kreują atmosferę sprzyjającą relaksowi i regeneracji. Niezależnie od tego, czy preferujesz elegancką prostotę japandi, wakacyjną lekkość coastal czy bliski kontakt z naturą w duchu biophilic, dywan w odcieniach ziemi stanie się fundamentem przytulnej przestrzeni, w której z przyjemnością będziesz spędzać czas.
Jak naturalne kolory wpływają na atmosferę wnętrza?
Kolory zaczerpnięte z natury mają niezwykłą moc uspokajania i harmonizowania przestrzeni. Przebywanie w otoczeniu barw ziemi – beżów, brązów czy zgaszonych zieleni – znacząco obniża poziom kortyzolu, hormonu stresu. Nic więc dziwnego, że projektanci wnętrz tak chętnie po nie sięgają w aranżacjach mających sprzyjać relaksowi.
Siła dywanów w naturalnych barwach tkwi również w ich uniwersalności. Sprawdzą się zarówno w nowoczesnym apartamencie, jak i w rustykalnym domku za miastem. To inwestycja na lata – kolory ziemi nieprędko wyjdą z mody, więc nie będziesz musiała martwić się o to, że za rok czy dwa Twój dywan stanie się niemodnym reliktem przeszłości. A jaki dywan wybrać do danego pokoju w tym sezonie?
Gotowe aranżacje z nowoczesnymi dywanami w naturalnych barwach – przenieś je do swojego salonu
W 2025 roku szczególnie popularne są odcienie inspirowane piaskiem pustyni, zastygłą lawą, naturalnym kamieniem czy korą drzew. Te barwy świetnie komponują się z większością stylów – od minimalistycznego po bardziej eklektyczny japandi czy coastal. Co więcej, naturalne kolory tworzą doskonałe tło dla bardziej wyrazistych dodatków, pozwalając im w pełni wybrzmieć. Chcesz od razu przenieść przytulną, naturalną atmosferę do swojego mieszkania? Oto trzy gotowe pomysły na aranżacje, które możesz łatwo odtworzyć w swoim własnym M:
- W salonie w stylu japandi połóż duży, wełniany dywan kwadratowy w kolorze surowego lnu. Postaw na nim minimalistyczną sofę w zgaszonym odcieniu zieleni, dwa fotele z cienkimi, czarnymi nóżkami i niski, okrągły stolik kawowy. Dodaj dwie-trzy poduszki w odcieniach głębokiego grafitu i kontrastującego z nim żywozielonego mchu oraz lnianą narzutę przerzuconą przez oparcie sofy. Obok ustaw dużą donicę z figowcem lub palmą. Efekt? Harmonijne wnętrze, które doskonale łączy japońską prostotę z nordycką przytulnością.
- A może marzysz o nadmorskim klimacie? Na jasnej, drewnianej podłodze rozłóż jutowy dywan w kolorze piasku. Dobierz do niego białą, lnianą sofę, rattanowy fotel i stolik kawowy z blatem z marmuru. Nad całością zawieś lampę z wiklinowym abażurem, a na ścianach powieś grafiki przedstawiające morskie fale. Taka aranżacja w mig przeniesie do Twojego mieszkania atmosferę beztroskich wakacji nad morzem.
- Jeśli cenisz bliskość roślin, stwórz wnętrze w duchu biophilic design. Na podłodze połóż dywan w odcieniu mchu lub oliwki. Otocz go meblami z naturalnego, ciemnego drewna i lnianymi zasłonami w kolorze złamanej bieli. Kluczowym elementem będą tu rośliny – gatunki o różnych wysokościach i fakturach liści. Dopełnij całość ceramicznymi i glinianymi doniczkami w ziemistych odcieniach i kilkoma poduszkami w kolorach inspirowanych lasem. Takie wnętrze z pewnością stanie się Twoją osobistą oazą zieleni i spokoju.
Dywany wpisujące się w wymieniane koncepcje znajdziesz tutaj: https://www.agatameble.pl/akcesoria-i-dekoracje/dywany.
Praktyczne aspekty aranżacji i pielęgnacji dywanu
Aby dywan w naturalnych barwach odpowiednio się prezentował, jego wielkość powinna być dopasowana do pomieszczenia i układu mebli. W salonie najlepiej sprawdzi się model, na którym zmieszczą się wszystkie meble wypoczynkowe lub przynajmniej ich przednie nogi. W sypialni dywan powinien wystawać po bokach łóżka o około 50-60 cm, co zapewni „miękkie powitanie” stopom tuż po przebudzeniu.
Liczy się także odpowiednia pielęgnacja, zwłaszcza jeśli mowa o dywanach w jasnych barwach oraz z naturalnych włókien:
- regularnie odkurzaj powierzchnię miękką końcówką,
- natychmiast usuwaj plamy poprzez delikatne ich osuszanie czystą ściereczką,
- chroń dywan przed bezpośrednim nasłonecznieniem, które może powodować blaknięcie kolorów.
Mama bliźniaków i zawodowa malarka
Jestem mamą 3 letnich bliźniaków i wielką pasjonatką malarstwa. Malowanie złączyło mnie z moim mężem Mariuszem 🙂